Z pisaniem idzie mi coś pod górkę. Bo, jak to się mówi, jak nie urok to... wiadomo co. Najpierw zaczął psuć mi się komputer, później odkryłam że moja lustrzanka ni stąd ni zowąd przestała działać, nie wiadomo czemu... Ale wracajmy do tematy. Jakiś czas temu wylosowałam postcrossera z Malezji. W profilu miał wpisane, że zbiera magnesy i jeśli ktoś chce to z chęcią się wymieni. Ja jak to ja, lubię robić niespodzianki, więc pomyślałam, że ja mu do pocztówki dołożę magnesik z Łodzi.Nie oczekiwałam niczego w zamian, w końcu nie umawiałam się na wymianę. Tak po prostu wysłałam magnes jako prezent. Więc kiedy wyjęłam błękitną kopertę ze skrzynki myślałam, że to jakiś off. Kiedy otworzyłam kopertę w niej znalazłam jeszcze jedną, bardzo ładną czerwono złotą. Niestety nie wiem co oznaczają napisane na niej znaki.
W środku był taki ładny magnes przedstawiający mural Little Boy with Pet Dinosaur Mural w Penang.
Mural Mały Chłopiec z Dinozaurem jest dziwnym muralem namalowanym na ścianie Ulicy Ah Quee w George Town w Penang. Malowidło jest dziełem artysty uczącego się w Londynie , Ernesta Zacharevica, który jest upoważniony przez Penang Island Municipal Council (MPPP) do zabezpieczenia kolekcji sztuki ulicznej wraz z festivalem w George Town Festival 2012
"Mały Chłopiec z dinozaurem" przedstawia małego chłopca biorącego swojego dinozaura na spacer. Fakt wykonania dinozaura w formie dziecięcego rysunku pokazuje kreatywne myślenie małego dziecka i to jak łączy ono fantazję ze światem realnym. Ten obrazek właśnie bardzo dobrze to oddaje. Równie dobrze mógłby to być "Mały Chłopiec z Latawcem" jednak byłoby to bardziej przyziemne.
Mural został stworzony 30 czerwca 2012 r. 6 lutego 2016 mural został odnowiony przez autora.
 |
| Źródło zdjecia |
 |
| Źródło zdjęcia |
Na kopercie znalazły się dwa takie ładne znaczki
Magnes zajął już swoje miejsce na lodówce. Bardzo się z niego cieszę. A Wy dostaliście kiedyś w oficjalnej wymianie jakąś niespodziankę bądź sami taką niespodziankę komuś zrobiliście?
Te murale są świetne! Chciałabym je zobaczyć na żywo! :) Zdarzyło mi się kilka razy dostać zakładki do książek bo w profilu mam napisane że zbieram :) Wtedy też zawsze odwdzięczam się pocztówką. A ostatnio zaczęłam też zbierać magnesy ;)
OdpowiedzUsuńMnie w ogóle podobają się murale, wszelakie. Mam w planach w swoim mieście zrobić sobie wycieczkę rowerową, na trasie której będę miała wszystkie murale, których w Łodzi trochę jest :)
UsuńSwietna niespodzianka, takie są najfajniejsze ;) Magnes ciekawy a koperta piękna. No i znaczki z Malezji zawsze są jedyne w swoim rodzaju, jeszcze nie widziałam brzydkich.
OdpowiedzUsuńTo jest moja pierwsza przesyłka z Malezji, więc to była moja pierwsza styczność z tamtejszymi znaczkami. Ale te są bardzo ładne :)
UsuńŚwietny i oryginalny magnes! Oba murale kojarzę, ponieważ początkowo miałam pisać pracę magisterską właśnie o muralach (jak wiadomo w Łodzi ich nie brakuje), więc trochę czytałam o tych światowych muralach. Oba lubię, więc fajnie byłoby dostać taki magnes :)
OdpowiedzUsuńOtrzymałam kilka razy dodatki do oficjalnych kartek. A to herbata,a to druga kartka, a to naklejki. Otrzymałam też kilka TYC. Sama również wkładam do koperty drobiazgi, jeśli ktoś zaznaczy coś innego na swoim profilu :) To bardzo miłe niespodzianki :)
Jeśli chcesz się wymienić mogę podać Ci profil tego postcrossera :)
UsuńJak coś nie chce działać to w parze, albo nawet w kilku. Znam to uczucie.. Taka złośliwość :) Miły gest ze strony tej osoby, że zrobiła Ci taką niespodziankę :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te murale!:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Świetny pomysł! Miło, że ta osoba się odwdzięczyła, choć nie musiała ;) Ja czasami lubię coś wrzucić do koperty, ale najczęściej pocztówki wysyłam bez kopert, ponieważ większość ludzi tak woli, więc nie ma jak tam coś upakować.
OdpowiedzUsuń