2 lutego 2016

Dwie pocztówki i małe podsumowanie


Dzisiaj będzie krótko. Chciałam pokazać tylko pocztówki, które dzisiaj wyjęłam ze skrzynki oraz podsumować miniony miesiąc styczeń.










Zacznę może od pocztówek. Pierwsza przybyła do mnie z Białorusi z miasta Żłobin. Niestety nie wiem co ona przedstawia. Z tego co udało mi się wyszukać w internecie, w Żłobinie urodził się  4 kwietnia 1897 niejaki Józef Dąbrowski, sierżant pilot Wojska Polskiego II RP, który odznaczył się wielką odwagą podczas walk z bolszewikami podczas wspódziałania 16 Eskadry Wywiadowczej, do której należał z 13 Dywizją Piechoty. Zginął 6 czerwca 1920 roku wracając z kolejnego lotu bojowego. Pośmiertnie za wybitne zasługi dla lotnictwa polskiego został odznaczony Odznaką Pilota i Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari.





Na pocztówce był także ładny znaczek z żabkami.

Druga pocztówka troszkę mnie rozczarowała. Szczerze mówiąc to nie wiem co ona w ogóle przedstawia. Może gdyby były na niej sae te brokatowe gwiazdki to jeszcze jeszcze, a takto w sumie to nie wiadomo co z nią zrobić. Pocztówka przyszła do mnie z Niemiec z Weimaru.


Znaczek zdecydowanie dużo ładniejszy


A teraz krótkie podsumowanie. Jaki był dla mnie styczeń. Po pierwsze - założyłam bloga. Szczerze to jest to mój kolejny zaczęty blog. Poprzednie zamknęłam, byłam nie do końca zadowolona z nich. Mam nadzieję, że ten będzie już ostatnim i że na długo tu zostanę :) W tym roku miałam również w końcu superowe urodziny. Zorganizowałam je na małej wynajętej sali, było trochę jedzenia, szampana, tańców i tort.... z zimnymi ogniami zamiast świeczek, bo zapomniałam ich z domu :p Było świetnie, super się bawiłam ze znajomymi


Udało mi się widywać z moją młodszą siostrą częściej niż do tej pory. Moja sytuacja rodzinna nie jest ciekawa, przez co mój kontakt z siostrą jest bardzo ograniczony, więc obie cieszymy się na każde spotkanie


I ostatnie większe wydarzenie, to wczorajszy koncert bożonarodzeniowy. Należę to zespołu instrumentalno - wokalnego Freestyle Orkiestra prowadzonego przez kobietę sztukę, człowieka orkiestrę (nie przesadzam, uwierzcie). Wczoraj w kościele w parafii św. Anny w Łodzi mieliśmy mały występ na którym zaśpiewaliśmy kilka kolęd w naszym oryginalnym wykonaniu oraz fragment oratorium napisanego przez Agnieszkę. Odebraliśmy duże brawa, nie obyło się bez bisu. 



Jeśli macie mocne nerwy możecie też posłuchać. Obraz co prawda nie jest doskonały, ale sprzęt Agnieszki troszkę zaczyna szwankować.


W postcrossingu w świat poleciały (te co doszły, bo poleciało ich dużo więcej, niestety jeszcze niedoszło) w styczniu 3 pocztówki:
* Holandia KLIK (Niestety zapomniałam zrobić zdjęcie pocztówki przed wysłaniem :( )
*Czechy KLIK

*Australia KLIK
 Łączna ilość przebytych kilometrów kartek wysłanych w styczniu - 17 385km
Zaś do mnie w styczniu dotarła jedna kartka z Chin KLIK




Jaki będzie luty - zobaczymy. Nie planuję nic specjalnie, bo już życie mi wielokrotnie pokazało, że toczy się własną drogą nieważne co ja sama zaplanuję. A nie lubię jak moje plany się psują. Mam nadzieję, że dla Was styczeń był owocny i życzę by luty również był ciekawy i pełen wrażeń, a niektórym życzę udanych ferii ;) 

14 komentarzy:

  1. Pocztówka z Białorusi wraz ze znaczkiem jest bardzo ładna, ale ta niemiecka kiepska i to bardzo, już wolałabym jakiś nawet brzydki widoczek i niż taką nijaką kartkę.
    Pomyślności i spełnienia marzeń z okazji urodzin! ;) Śpiewasz? Łał zazdrodzczę, bo sama nie mam głosu, choć bardzo lubię śpiewać, lecz niestety śpewam tylko dla siebie, jak to sie mówi 'pod prysznicem' :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za życzenia :) Co do śpiewu to w każdej szkole należałam do chóru. Teraz chodzę do Agi tak jak grafik w pracy mi pozwala. Uwielbiam śpiew i w ogóle wszystko co z muzyką związane - śpiew, taniec, słuchanie muzyki :)

      Usuń
  2. Pocztówki niezbyt ciekawe natomiast znaczki - wow! :) Choć ta z Ukrainy jeszcze się jakoś prezentuje. Zdziwił mnie trochę ten Józef Piłsudski - to przecież też imię i nazwisko głowy państwa w dwudziestoleciu międzywojennym! :D
    Styczeń - widać, dość udany. Oby i luty też taki był - tego Ci życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak grzebałam grzebałam że aż w końcu źle wpisałam. Poprawione już chodziło o Józefa Dąbrowskiego. Jeju jaka gafa

      Usuń
  3. białoruska kartka - sympatyczna, niemiecka - smuteczek, mam dziwne podejrzenie, że to jakaś reklamówka. ogólnie średnio przepadam za takimi graficznymi kartkami. za to znaczki bardzo ładne. z Twoich wysłanych bardzo spodobała mi się Łódź!

    śpiewania w chórze/orkiestrze zazdroszczę. ja nie dość, że mam lewe ręce to nie mam też głosu. czasem się śmieję, że dlatego słucham punka, bo tam i tak zawsze się krzyczy na koncertach więc nie słychać, że się fałszuje :P

    trzymam kciuki, żeby luty był równie udany albo jeszcze lepszy niż styczeń!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po przetłumaczeniu tekstu, czego nie zrobiłam na początku okazało się, że kartka ma być humorystyczna - "Płatki zapasowe - wytnij w razie braku śniegu i rzuć do góry" Pomysł kartki może i fajny... Ale i tak nadal kartka raczej mi się nie podoba, zwłaszcza że jak nie ma śniegu to ja z tego powodu nie cierpię jakoś specjalnie :/

      Usuń
  4. Oj ja tu widzę pokrewną duszę. Bardzo długo śpiewałam w chórze jako sopran, kocham śpiew. Niestety w UK długo mi tego brakowało ale ostatnio znalazłam stowarzyszenie chóralne i nareszcie nie tylko moja dusza ale i ciało śpiewa. Posłucham sobie Was później jak będzie cisza w domu i nikt mi nie będzie przeszkadzał.
    Co do kartek to piękne wysłałaś a z odebranych Białoruś dla mnie przewyższa wszystkie.
    Ta z Niemiec szkoda gadać ,ktoś chciał się czegoś pozbyć wkurza mnie takie podejście u innych. Nie martw się wkrótce pokażę Wam taki niechciany egzemplarz z USA.
    Spóźnione "Sto lat " :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że udało Ci się dołączyć do jakiegoś chóru :) Jeśli będziecie mieli jakiś występ i będziesz miała nagranie z chęcią Was posłucham :)
      Co do tej kartki z Niemiec, userka potrafi,la niektórym wysłać ładne kartki, a niektóre to jakieś chyba reklamówki.... Trochę przykre, że Ty się starasz nieraz po 10 razy przeglądasz swoje kartkowe zbiory żeby jak najbardziej utrafić w preferencje, a ktoś inny wysyła jak leci tylko po to żeby samemu dostawać fajne kartki..... I co z tym zrobić, zgłosić nie można, bo kartkę dostałaś, ale niesmak pozostaje.
      Dziękuję za życzenia :)

      Usuń
  5. Pierwsza kartka super, druga strasznie kiepska. Nie rozumiem jak można takie wysyłać. :/
    Też lubię śpiewać, ale tylko w domu i czasem na ogniskach. U mnie pasuje "śpiewać każdy może trochę lepiej, trochę GORZEJ xd" Chodź ostatnio w domu doszli do wniosku, że da się mnie słuchać. Muzyka jest niesamowita, powoli uczę się gry na gitarze :D
    Wszystkiego najlepszego :D !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę powodzenia w nauce :) Sama miałam się nauczyć, ale zawsze był problem, bo każda osoba, która miała mnie uczyć zawsze ostatecznie wychodziło że nie było kiedy, a sama nie mam gitary w domu. Mam za to skrzypce, bo miałam się na nich uczyć... Ale tu ta sama historia.
      Dziękuję za życzenia :)

      Usuń
  6. Ciekawie minął Ci styczeń :). Tort super, miło, że mogłaś tak sympatycznie spędzić swoje urodziny. CO do kartek - ta niemiecka faktycznie, taka nijaka, nie wiadomo o co chodzi, aczkolwiek znaczki z obu kartek są super :).

    Udanego LUTEGO!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawie minął Ci styczeń :). Tort super, miło, że mogłaś tak sympatycznie spędzić swoje urodziny. CO do kartek - ta niemiecka faktycznie, taka nijaka, nie wiadomo o co chodzi, aczkolwiek znaczki z obu kartek są super :).

    Udanego LUTEGO!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pocztówka z Białorusi ma ciekawy kształt, jednak to znaczek przykuł moją uwagę. Ciekawy zwierzęcy motyw. Podoba mi się też znaczek z Niemiec, ostatnio była podwyżka cen, więc jeszcze nie widziałam tego znaczka, a szkoda bo jest świetny! Kartka, no cóż - co autor miał na myśli?! Nie jest ładna, niestety.
    Świetna sprawa z tym występem, urodzinami i spotkania ze siostrą, oby luty był jeszcze lepszy! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pocztówka z Białorusi bardzo ciekawa i znaczek świetny! Styczniowe karteczki, które wysłałaś i otrzymałaś też bardzo mi się podobają, szczególnie rower! Chciałabym już pojeździć, ale pogoda słaba i noga jeszcze nie do końca sprawna :(

    Z okazji urodzin życzę Ci wszystkiego dobrego, spełnienia marzeń, dużo cudownych pocztówek i wytrwałości w blogowaniu :)

    OdpowiedzUsuń