3 maja 2016

Majowo

Dzisiaj już koniec majówkowej laby, jutro czas do pracy. Więc chciałam spytać się jak Wam minął majówkowy odpoczynek? Mnie i mojemu N bardzo przyjemnie. Już w sobotę po mojej pracy pojechaliśmy do znajomych na wieś. Czyste powietrze, cisza, spokój, czas spędzony z fajnymi ludźmi na rozmowie, graniu w planszówki... I spacer po lesie. Uwielbiam las, ma cudowną atmosferę, więc spacer w takim mejscu jest dla mnie fantastyczny. Porobiłam trochę zdjęć, niestety odczułam brak lustrzanki, dużo ujęć które chciałam wykonać nie wychodziły mi z powodów technicznych. Muszę się w końcu zebrać do lekarza od aparatów, ale aż się boję jak zacierpi na tym mój portfel. Poniżej podzielę się z Wami paroma zdjęciami i życzę Wam spokojnego powrotu do pracy/szkoły zaś wszystkim maturzystom, których znam oraz tych których nie znam życzę powodzenia na egzaminach, będę trzymała za Was kciuki. Połamania pióra!
PS. Nie dziękujcie żeby nie zapeszyć ;)













7 komentarzy:

  1. Sobota imprezowo, niedziela wycieczkowo, poniedziałek pracująco, a wtorek leniwie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie jako tako majówki nie było, choć 1 maja podziwiałam grupy Niemców, idących z wózkami drewnianymi i pijących piwo na legalu, bez żadnych zagrożeń typu mandat ;) Tak witali maj i było to ciekawe przeżycie. Dopiero wczoraj i przedwczoraj więcej świętowałam, ponieważ wczoraj było święto i w Niemczech, i w Holandii, więc byłam na wycieczce rowerowej. Pogoda również dopisała, więc było można zwiedzać :) Również zrobiłam sporo zdjęć, choć też odczuwałam brak dobrego aparatu, kiedy obserwując z daleka ptaki, nie mogłam im zrobić zdjęć :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię makro a niestety cyfrówka nie ma ręcznego ustawiania makro zaś automatycznie nie łapała tak jak chciałam, przez co byłam poirytowana trochę, ponieważ niektórych ujęć nie zrobiłam które chciałam :/
      Nie wiedziałam, że w Niemczech można tak witać maj :)

      Usuń
  3. oj, według mnie i tak zdjęcia wyszły pięknie! masz oko. :) ja długo chorowałam na lustrzankę, w końcu na święta dostałam jej namiastkę i pokochałam ten aparat całym sercem. <3 no i przede wszystkim teraz nawet częściej jestem fotografem niż modelką, hehe.
    ja mieszkam na wsi i w sumie to ma swoje minusy i plusy. do lasu również lubię chodzić, ale tylko z kimś, bo boję się dzików (serio) xd. irytuje mnie to, że wszędzie jest daleko, że do najbliższego przystanku kilometr, że nie mogę sobie w każdej chwili wyskoczyć do sklepu czy do kawiarni... chyba jednak jestem mieszczuchem. ;) ale we wsi lubię to, że nie ma tłumów i mogę wyjść na ulicę w dresie. :D
    ja tam dziękowałam za każde "powodzenia!", hehe. :D jeśli chodzi o ustne, to poszło super, a co z pisemnymi, dowiem się dopiero w lipcu...
    a jak mi minęła majówka, to chyba nie muszę pisać. niestety nauka! :( ale już po, uff...

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie zdjęcia! Sama natura, czyli to co kocham chyba najbardziej :P. Las to w ogóle magiczne miejsce. Szczególnie kocham lasy w Borach Tucholskich, oj, tęsknię za tym miejscem, już nie mogę się doczekać najbliższej możliwej wycieczki w tamte rejony!

    OdpowiedzUsuń
  5. podobają mi sie Twoje foty :)

    OdpowiedzUsuń