Ale może na początek dla niewtajemniczonych napiszę po krótce co to jest exploding box. Exploding box to taka świetna alternatywa dla tradycyjnej kartki okolicznościowej. Wygląda jak puełko, leczy gdy zdejmujecie jego wieczko, owo pudełeczko się rozkłada, eksploduje jak mówi nazwa :D W środku możecie umieścić wszystko. Życzenia, ozdoby, drobny upominek, jakieś zdjęcie, pieniążki, co tylko Wam wyobraźnia podpowie i pozwoli powierzchnia pudełeczka. Tak jak już wspomniałam, świetna alternatywa dla zwykłych kartek i na pewno wśród nich się wyróżniająca. Exploding boxy można robić z przeróżnych okazji, komunii, ślubów, jubileuszów, gratulacji. Robiłam nawet takie pudełczko dla znajomej w którym była prośba do przyjaciółki czy zgodzi zostać się świadkową przyszłej Panny Młodej. Więc jak widzicie to tylko od Was i Waszej wyobraźni zależy jak Wasze pudełeczko będzie wyglądało.
Do ozdobienia środka tym razem wykorzystałam drugą stronę papieru. Strona z różyczkami była wyrazistsza w wyglądzie, co dobrze sprawdzało się jako ozdoba sama w sobie, zaś druga strona jasnoróżowa ozdobione jedynie drobnymi, białymi kropkami była delikatniejsza i dla mnie lepsza na tło.
W dzisiejszym wydaniu nasz box był nie tylko kartką ale także opakowaniem do prezentu. Takie 2w1. Dlatego na samym środku znalazło się drugie pudełeczko, także wykonane z papieru Jak we Śnie... w którym znajdował się upominek dla Kseni od nas. Wieczko tego pudełeczka także ozdobiłam kwiatami oraz listkami. Oprócz pudełeczka znalazły się także życzenia, kartka z kalendarza z datą wydarzenia, obrazek dziewczynki pierwszokomunijny i napis "Pierwsza Komunia Święta Kseni". Przyznam się, że do ozdoby tekstu i kartki wykorzystałam ozdobniki, które zaprojektowałam przy tworzeniu zaproszeń na ślub przyjaciółki. Cieszę się, że jeszcze mi się przydały. Całości dopełniły okrągłe ramki.
Mam nadzieję, że upominek oraz pudełeczko spodobały się Kseni. A Wam jak się podoba taka forma upominku? Chcielibyście otrzymać taki? Pozdrawiam Was serdecznie
oranyranyrany, to jest po prostu przepiękne! niesamowicie podobają mi się takie boxy, chociaż do tej pory jedynie oglądałam je na zdjęciach, ale uważam to za fantastyczny prezent! ten również jest piękny i z pewnością będzie przepiękną pamiątką dla Kseni. bardzo fajny dobró kolorów i fenomenalne wykończenie. pierwszy raz za to widzę tego typu pudełko z dodatkowym pudełkiem w środku i przyznaję, że bardzo przypadło mi do gustu i z chęcią sama podobne bym otrzymała. ba, jakiekolwiek pudełko tego typu bym z chęcią otrzymała :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Pierwszy box z pudełkiem w środku robiłam właśnie ten wspomniany w poście jako prośba o świadkowanie. W sumie to w ogóle był mój pierwszy box :D Był skromny, jako bazy użyłam papieru zaprojektowanego przeze mnie tak, żeby pasował do całej ślubnej papeterii którą robiłam. Pozdrawiam cieplutko
UsuńWidziałam zdjęcie na Instagramie i baaaardzo spodobał mi się ten box. Zarówno jego kolorystyka, jak i sam pomysł na ten wyjątkowy prezent. Pudełko w pudełku to świetny pomysł i chyba dopiero drugi raz z czymś takim się spotykam. Podziwiam osoby, które takie pudełka potrafią ogarnąć, ponieważ ja jestem kompletnym beztalenciem i mam z takimi rzeczami problem :D
OdpowiedzUsuńOj od razu beztalencie. Może któregoś dnia zrobię mały tutorial, wtedy spróbujesz zrobić takie pudełeczko dla siebie albo kogoś innego :)
UsuńJesteś niesamowicie zdolna, to po prostu cudeńko. Chyba poplakalabym się ze szczęścia jakbym dostała taki prezent, przepiękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :D Sama z chęcią bym Was wszystkie obdarowała takim boxem, może kiedyś ;)
Usuńale piękne!! Podziwiam takie osoby z talentem ;-) za ta kreatywność i cierpliwość ;) Po prostu cudo ;)
OdpowiedzUsuńP.S- Zapraszam do siebie na konkurs ;)
nas też w tym roku komunia nie ominęła. pudełko, które wykonałaś, wyszło naprawdę pięknie! sama chciałabym taki exploding box kiedyś otrzymać. :)
OdpowiedzUsuńZa komuniami nie tęsknię, na szczęście od dłuższego czasu nic takiego się w rodzinie nie dzieje :D. Box jest cudowny!!! Masz ogromny talent, to trzeba przyznać :)!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Nigdy nie słyszałam o exploding box. Chyba nie umiałabym nic takiego zrobić, a na pewno nie wyglądałoby tak ładnie, ale pomysł bardzo mi się podoba :) Twój box wygląda ślicznie, myślę że sprawił więcej radości niż zwykłą kartka :)
OdpowiedzUsuńOjaaaaa, ale cudeńko ❤️
OdpowiedzUsuńSuper pudełko. U nas te pudełeczka skradły serca całej rodziny :) Robisz sama pudełka czy kupujesz gotowe? :) Kwiatki są urocze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pudełko prawie całe robiłam sama. Kupne były ramki, gdyż sama nie mam jak takowych wyciąć oraz gotowe miałam kwiatki, gdyż dostałam je kiedyś od kogoś w wymianie przydasiami :)
UsuńGłównie chodziło mi o bazę pudełka, bo wiem, że dużo osób kupuje gotowe, a ja zawsze sama je wycinam i szukam innych cierpliwych osób :D
UsuńBaze sama robiła, wieczko też sama wycinałam i sklejałam. Na matematyce uwielbiałam robić przerózne figury geometryczne, więc wyciecie bazy do boxa to pestka :D
Usuń